Page 24 - Kot i Pies
P. 24

W społecznościach wiejskich „bezdomne Burki” stanowią nieodzowny element krajo-
               brazu, są doskonale znane mieszkańcom i wzbudzają powszechną sympatię. Cza-
               sem dobrzy ludzie postawią im budę pod miejscowym sklepem, lub świetlicą wiejską.
               Ich życie jest stosunkowo dobre, problemem jest niekontrolowane rozmnażanie. Ste-
               rylizacja bezpańskiej suczki to jedyny sposób uchronienia jej przed ciążą i gwarancja,
               że szczeniaki nie umrą z głodu lub z zimna gdzieś w krzakach. Idealnie byłoby takie
               „niczyje, ale wspólne” psiaki wyłapać, poddać zabiegowi kastracji lub sterylizacji i wy-
               puścić w tym samym miejscu.

               W  miastach  i  miasteczkach  współmieszkańcami  blokowisk  są  wolno  żyjące  „dzikie
               koty”. Często za zgodą administracji i mieszkańców mają dostęp do piwnic lub specjal-
               nych domków. Są dokarmiane i w miarę bezpieczne, o ile właściciele psów są w stanie
               powstrzymać je przed atakami, i o ile koty nie wpadają pod przejeżdżające samochody.
               Jednak niewysterylizowane i niewykastrowane, mnożyłyby się jak króliki i temu trzeba
               przeciwdziałać. Tak jak w przypadku „wiejskich Burków”, idealnie byłoby wyłapać je
               i wysterylizować. Są organizacje, które wspierają finansowo takie inicjatywy. Współ-
               pracują one zarówno z urzędami gmin, jak i z lekarzami weterynarii.

               Jak jest w schroniskach?
               Pobyt w schronisku to traumatyczne przeżycie dla każdego zwierzęcia. Izolacja od
               opiekuna lub matki, przebywanie w nieznanym środowisku, rozdzierająca serce tęsk-
               nota za ciepłym uczuciem są powodem chorób psychosomatycznych wielu zwierząt
               zamieszkujących schroniska.

               Nawet najlepiej urządzone schronisko nie jest dobrym środowiskiem dla psa czy kota.
               Zwierzęta nie mają możliwości swobodnego poruszania się, zbudowania stabilnej
               więzi z człowiekiem, rzadko wychodzą na
               spacery.  Nie  mają  okazji  do  zabawy.  To
               znaczne ograniczenie możliwości zaspoko-
               jenia potrzeb. Do tego ciągły hałas w schro-
               nisku powoduje przewlekły stres, bo zwie-
               rzęta nie wypoczywają.

               Psy tworzą lepszą więź z człowiekiem niż
               z innymi psami i bardzo trudno ją zastąpić.
               Inne  psy  do  towarzystwa  nie  rozwiązują
               problemu,  bo  potrzeba  stałego  kontaktu
               z człowiekiem jest bardzo silna.




                                             23
   19   20   21   22   23   24   25   26   27   28   29